Autor |
Wiadomość |
Videmo
Anioł
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójstyk
|
Wysłany: Sob 14:33, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Antalu, mój wujek jest dość łagodnego usposobienia (to rodzinne Jego bracia i mój tata też są tacy), ale nawet ktoś z ostrą jaskrą nie uznałby jego aparycji za sympatyczną Dlatego tak zabawanie prezentuje się z terrierkiem ^^
A propos kotów i psów, to jest taki świetny dowcip...
"Pies myśli - człowiek opiekuje się mną i karmi mnie. Chyba jest Bogiem.
Kot myśli - człowiek opiekuje się mną i karmi mnie. Chyba jestem Bogiem."
^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ANTAL
Anioł
Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław/ Jesenik(CZ)
|
Wysłany: Nie 1:57, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Videmo napisał: |
"Pies myśli - człowiek opiekuje się mną i karmi mnie. Chyba jest Bogiem.
Kot myśli - człowiek opiekuje się mną i karmi mnie. Chyba jestem Bogiem."
^^ |
SWIETNE.... :DDDDDD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ANTAL dnia Nie 2:23, 28 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:42, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Melduję, że wróciłam i na pytania odpowiem
1. Nie mam żadnego zwierzęcia. Raz, że to bywa - spójrzmy prawdzie w oczy - kłopotliwe, a dwa: nie odczuwam takiej potrzeby. Miałam wszystko, co normalny (bez ekscesów w stylu pająk, skorpion czy anakonda w wannie) posiadacz domowych zwierząt winien posiadać: psa, kota, rybki, chomika i papużkę. Teraz wzbogacona o doświadczenia, w pełni uświadomiona, mówię wszelkim próbom podarowania mi zwierzaczka głośne i stanowcze NIE
2. Kawa! Nienawidzę herbaty! Kawę najczęściej białą. Uwielbiam latte
3. Nic mi nie przychodzi do głowy. Byłam grzeczna i na tyle dojrzała, by takowych głupot nie czynić
4. He he he Wcześniej odpowiedziałabym: znudzenie, i tak o to się stało.
5. Do Super Junior, AS'a, długich włosów u mężczyzn, głębokiego męskiego głosu, języka japońskiego i koreańskiego, syndromu maniakalnego zabijania postaci George'a R.R Martina i uwaga - do siebie
PS: Katsu, witaj wśród żywych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katsuhiko
Cherubin
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Edo
|
Wysłany: Nie 14:37, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
ANTAL napisał: | Katsuhiko napisał: |
Czy mi się zdaje, czy wszystkie Szanowne Koty zachowują się tak samo?
Yoroshiku!!!^*^!!! |
Konban wa
No też pytanie.... Przecież to nie my mamy koty, tylko ONE MAJĄ NAS!!!! |
Święte słowa
Tak przy okazji, to taki sam wniosek pojawia się w którymś z tomów "Kot, który...", niestety nie pamiętam numeru tomu.
Videmo, co do tego doecipu, to dowcipem on nie jest, tylko stwierdzeniem faktu
Hejka, Sushi! Uff, mało brakowało
Yoroshiku!!!^*^!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Medea
Tron
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam to wiedzieć?
|
Wysłany: Nie 14:38, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Sushi napisał: | , syndromu maniakalnego zabijania postaci George'a R.R Martina |
nie rozumiem, kochana. Wyjaśnij ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katsuhiko
Cherubin
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Edo
|
Wysłany: Czw 21:19, 02 Paź 2008 Temat postu: |
|
Sushi napisał: | Melduję, że wróciłam i na pytania odpowiem
1. Nie mam żadnego zwierzęcia. Raz, że to bywa - spójrzmy prawdzie w oczy - kłopotliwe, a dwa: nie odczuwam takiej potrzeby. Miałam wszystko, co normalny (bez ekscesów w stylu pająk, skorpion czy anakonda w wannie) posiadacz domowych zwierząt winien posiadać: psa, kota, rybki, chomika i papużkę. Teraz wzbogacona o doświadczenia, w pełni uświadomiona, mówię wszelkim próbom podarowania mi zwierzaczka głośne i stanowcze NIE
|
Hmm. Czyżbyś była bez serca? A może jesteś bardziej cyniczna ode mnie? Sądziłam, że już bardziej (ode mnie) się nie da...
Kiedy człowiekowi dokucza samotność, to właśnie zwierzę wnosi radość do szarej rzeczywistości. Nierzadko takie stworzenie staje się cenniejszym przyjacielem od ludzkich "przyjaciół".
Ale, oczywiście każdy ma swoje spojerzenie na świat i swoje potzeby, więc nie myśl sobie, poszę, że Cię potępiam, czy coś w tym stylu. Po prostu nie zgadzam się z Twoim podejściem, ale nie zamierzam Cię ani obrażać (tym cynizmem i brakiem seca) ani tym bardziej przekabacać na siłę.
Antalu, witam Cię jako Anioła
Yoroshiku!!!^*^!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:19, 04 Paź 2008 Temat postu: |
|
Katsu, zgadzam się z Tobą w zupełności. I za to kochałam swoje zwierzęta. Niestety obecnie nie czuję się na siłach, by kupić sobie jakiekolwiek milusińskiego. Rybki, szczerze mówiąc, mnie denerwują, z chomikami mam podobnie, nie mówiąc o papużkach. Z dwojga złego wolałabym kota - nie trzeba wyprowadzać, ani patrzeć, jak marnieje w mieszkaniu (mimo, że mam duże. Kiedyś mieszkałam w domu z ogromnym ogrodem i wiem, jaka to frajda dla psiaków, gdy można się wybiegać ile i kiedy się chce). Na całe szczęście mój ojciec ma i psa, i kota, zatem mogę u niego się spełniać jako opiekunka i miłośniczka zwierząt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katsuhiko
Cherubin
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Edo
|
Wysłany: Wto 21:17, 07 Paź 2008 Temat postu: |
|
Cieszy mnie to, że się zgadzamy;) Ale przy okazji troszkę lepiej Cię zroumiałam. Dziękuję
Yoroshiku!!!^*^!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hatter
Grigori
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 1:04, 16 Gru 2008 Temat postu: |
|
Dyskusja tak sielankowa, że aż żal się dopisywać, by nie psuć wrażenia. Psuja ze mnie
Moje zainteresowania "główne" - rysunek, manga, anime (ale zaznaczyć należy, ze jestem kosmicznie wybredna i nie wszystkim się zainteresuję), może muzyka, której słucham.
Pokątne - granie na gitarze i pianinie, ale bez rewelacji na obu. Ponadto dobrze grać na pianinie potrafię tylko jeden utwór, a i tak niecały, bo tylko 4 z 5 stron zapisu nutowego. Co gorsza, nuty mi przepadły, wiec teraz gdy tylko mam okazję dorwać się do klawiszowego instrumentu, przypominam sobie poszczególne dźwięki, żeby nie zapomnieć, jak to się grało i zawsze urywam po czwartej stronie. Prawda, że romantycznie? Kiedyś się tej piątej douczę, a na razie będę pamiętać to, co umiem.
Visty nie mam, mam XP z nakładką upodabniającą go do tegoż. Szalenie sprytne i bardzo estetyczne .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hatter dnia Wto 1:05, 16 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:15, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
Ostatnim moim zainteresowaniem, które ochoczo, często i z należytą dokładnością i szacunkiem praktykuję jest uczenie się, niekiedy zwane zakuwaniem, choć głównie polegające na zrozumieniu materiału. Chciałam się podzielić tą wiadomość, ponieważ głęboko wierzę w to, że znajdę bratnie dusze na forum
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Videmo
Anioł
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójstyk
|
Wysłany: Pią 17:06, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
Moje podejście do nauki polega na "Co?! JA mam tego nie zrozumieć? Nie ma mowy!" i czasami dla ukojenia własnej ambicji uczę się takich partii materiału, że ludziom z mojego roku ściągi więdną ;D Więc tak, Sushi - znalazłaś bratnią duszę we mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:39, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
Kujon! Ach, Kujon! Bić kujona, bić! Jaaazdaaa!
PS: Nigdy w życiu nie zhańbiłam się korzystaniem ze ściąg! No dobrze... jeden jedyny raz. To była kartkówka z radioodbiorników, więc zostanie mi to wybaczone, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hatter
Grigori
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:17, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
Zainteresowania? Moim głównym zainteresowaniem w tej chwili jest jedna rzecz - czy mocny klej to makiet przytwierdzi mi próbki skał do kartonowego podkładu? Ludzie z roku bawią się klejami dwuskładnikowymi, ale ja chyba nie dowietrzyłabym pokoju do przyszłego roku.
Poza tym bardzo staram się skierować moje zainteresowania w kierunku nauki. Przez ostatnie dwa dni interesowałam się matematyką (a wczoraj na egzaminie - prócz swojej pracy zainteresowałam się także pracami osób wokół mnie rozwiązując im zadania), przez kilka najbliższych towarzyszyć mi będą skały, materiały i przekroje poprzeczne belek, same interesujące rzeczy, jak już się w to zagłębić oczywiście. Nie wiem, czy to kwalifikuje mnie do tej grupy "bratnich dusz", w każdym razie również jestem zwolenniczką zrozumienia materiału zamiast jego suchego zakuwania. I również nie wierzę, żeby istniało cokolwiek, czego nie dałoby się zrozumieć przy odpowiednim podejściu.
O, wiem co mnie interesuje - najbliższa makieta. Jak tu przyjechałam to bałam się tych małych cudeniek, ale stwierdzam, że wycinanie wszystkich drobnostek z najdziwniejszych materiałów (znajoma robi makietę z makaronu i plastikowych tasiemek do spinania kabli) a potem składanie ich w jedną całość to naprawdę świetna sprawa .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Videmo
Anioł
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójstyk
|
Wysłany: Sob 17:03, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
Sushi napisał: |
PS: Nigdy w życiu nie zhańbiłam się korzystaniem ze ściąg! No dobrze... jeden jedyny raz. To była kartkówka z radioodbiorników, więc zostanie mi to wybaczone, prawda? |
Ściąganie z fizyki nie jest haniebne xD Jakbym była papieżem, dałabym każdemu dożywotnią dyspensę na coś takiego ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ANTAL
Anioł
Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław/ Jesenik(CZ)
|
Wysłany: Pon 2:23, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
Hatter napisał: | Zainteresowania? Moim głównym zainteresowaniem w tej chwili jest jedna rzecz - czy mocny klej to makiet przytwierdzi mi próbki skał do kartonowego podkładu? Ludzie z roku bawią się klejami dwuskładnikowymi, ale ja chyba nie dowietrzyłabym pokoju do przyszłego roku.
|
Geolog? XDDDD
Dwuskładnikowce:
To są kleje najczęściej epoksydowe, aż tak straszliwie nie śmierdzą. Kiedyś dawniej w tych klejach śmierdział (myszami zresztą) utwardzacz, ale teraz już chyba aż tak źle nie jest... Poza tym sa bardzo mocne. Naprawdę, po związaniu rzadko co jest to w stanie ruszyć...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ANTAL dnia Wto 10:58, 03 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|