Autor |
Wiadomość |
Pawel Dybala
Grigori
Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 3:44, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
Sushi napisał: | Pokładam nadzieję w tłumaczu, że stanie na wysokości zadania i przetłumaczy slang Mika najlepiej jak potrafi (proszę, bez poznańsko-kujawsko-śląskich naleciałości, i wręcz błagam o brak hip hopowowo-uczniowskiego języka!) | Co prawda tom z udziałem Miśka jest już przetłumaczony, jednak zapytam z ciekawości - jak by Pani widziała jego styl wypowiedzi?
Co do slangów, gwar i tym podobnych - wierzcie lub nie, ale tłumacze naprawdę nie wpychają ich tam, gdzie ich nie ma. Jeśli postać w oryginale nie mówi w dialekcie, to i w tłumaczeniu tego nie będzie. Proste.
Pozostaje oczywiście kwestia zmiany slangów i gwar występujących w języku źródłowym na jak najlepiej odpowiadające im style w języku docelowym. Myślę, że z tego zadania udało się w miarę dobrze wybrnąć przy tłumaczeniu AS.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:21, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
Nie jestem przyzwyczajona do gwar i dialektów, więc trudniej jest mi je zaakceptować niż komuś z nimi zapoznanego, bądź przywiązującego mniejszą uwagę do stylu wypowiedzi bohaterów. Kwestia czasu, tak myślę. Może po kolejnym tomie zmienię punkt widzenia.
Zacznę od tego czego nie chciałabym:
- ostrej gwary uczniowskiej. Słowa, które się z niej wywodzą, ale zyskały popularność w społeczeństwie są na tak. Reszta, w tym wszelkie przekombinowane i zyskujące nowy sens słowa są na nie. Chociaż Voice (wampir-chłopak) mówiący "Seryjnie" mi się spodobał.
Wyobrażam go sobie klnącego, nadużywających słów, do których ma słabość cała Polska ("po prostu", " w ogóle"), używający zmian gramatycznych, składniowych, czyli używającego potocznego języka, ale bez udziwnień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 16:16, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
Sushi napisał: | Wyobrażam go sobie klnącego, nadużywających słów, do których ma słabość cała Polska ("po prostu", " w ogóle"), używający zmian gramatycznych, składniowych, czyli używającego potocznego języka, ale bez udziwnień. |
I tu się jak najbardziej zgadzam, zwłaszcza, że w oryginale ta postać nie mówi jakimś strasznym slangiem. Owszem, potocznie i butnie, ale bez żadnych kombinacji - i z takim też zamierzeniem został Misiek przetłumaczony. Problem jest jeden - to, co dla jednego użytkownika języka jest naturalne, dla kogoś innego będzie już udziwnieniem. Tłumacząc AS, staram się trafić do możliwie jak największego grona odbiorców, niemniej jednak nie da się uniknąć sytuacji, w której czytelnik stwierdzi, że "on by tego tak nie powiedział". Przypomina to trochę sytuację ze słownikami najmłodszej polszczyzny Chacińskiego - autor zbadał dość, wydawałoby się, dokłębnie młodą odmianę języka potocznego, tymczasem wielu ludzi posługujących się tą odmianą stwierdziło, że "wcale się tak nie mówi". I kto ma rację? : )
Reasumując - ryzyko, że komuś dany styl nie podpasuje, zawsze będzie.
***
Może by wrzucić wszystkie rozmowy o tłumaczeniu w jeden temat? Bo się oftop robi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawel Dybala
Grigori
Dołączył: 06 Lis 2007
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:28, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
To byłem ja, niezalogowany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexiel
Organiczny Anioł
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:53, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
Jak dla mnie dialekty w AS oznaczają jego wyszukany, różnorodny smak. Literacka, poprawna polszczyzna jest piękna, ale... co tu okrywać, nudna! Szczególnie, jeśli mówimy o zróżnicowaniu wewnętrznym AS.
Literacka polszczyzna sprawdza się u starych mistrzów zarówno literatury, jak i tłumaczeń (no chociażby Boy-Żeleński i jego romantycy) i to ona sprawia, ze dzieła te przetrwały próbę czasu, stanowią o jej wartości i tak dalej, i tak dalej... Ale dziś, zauważcie, stosuje się zabieg prostego języka ku podkreśleniu emocji i ku lepszym zrozumieniu przez większa część odbiorców i wcale nie jest powiedziane, że te jeszcze-nie-dzieła-a-książki nie wpiszą się w hsitorię.
Ja też wychowuję się w wąskim, siłą-rzeczy kulturalnym i kulturowym półświatku muzyków, ale o/w slangach, gwarach i dialektach chętnie czytam dla mnie to jest niecodzienne! (swoją drogą, bardzo obraził mnie sposób trzymania skrzypiec przez Kapelusznika, do dziś nie podniosłam się z traumy pod tytułem "jak-ona-mogła-tego-nie-sprawdzić-skoro-miała-możliwość!" )
Już sobie wyobrażam Cry mówiącą zamiast "Tej! Co to za dzioucha!" coś w rodzaju "Nuże! Kimże jest ta dziewczyna?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:40, 28 Sty 2008 Temat postu: |
|
Kilka dni temu zauważyłam, że enigmatyczny Ktoś zamieścił na wikicytatach dialogi i wypowiedzi postaci. Zdradzę, że pierwsza wypowiedź Michaela mnie rozbawiła. Mika-chan wydaje się taki niewinny
Tym odsłonię swoją laickość dotyczącą instrumentów, ale co dokładnie jest błędnego w sposobie trzymania przez Kapelusznika skrzypiec?
Alexiel napisał: | Już sobie wyobrażam Cry mówiącą zamiast "Tej! Co to za dzioucha!" coś w rodzaju "Nuże! Kimże jest ta dziewczyna?" Very Happy
|
Katan by pasował, tak, pasowałby do takiego stylu "Waćpanie Rosiel, daj, ać ja pobruszę, a ty poczywaj"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sushi dnia Pon 22:40, 28 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexiel
Organiczny Anioł
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:45, 01 Lut 2008 Temat postu: |
|
Waćpan Rociel
Skrzypce zasadniczo powinny być trzymane NA RAMIENIU, wyprostowana sylwetka, głowa odchylona w lewo spoczywa na podbródku (tu: część instrumentu, wyprofilowany kawałek drewna dla pewniejszego i wygodniejszego trzymania instrumentu) . Palce lewej dłoni bardziej zaokrąglone, łokieć pod instrumentem...
A Belial trzymał jak góral, całkiem z przodu, zgarbiony, szkoda jeszcze, ze nie bokiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katsuhiko
Cherubin
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Edo
|
Wysłany: Nie 20:23, 23 Mar 2008 Temat postu: |
|
Droga Alexiel, czepiasz się szczegółów Wiem, wiem, można napisać "i kto to mówi" ale: dzięki takim właśnie niedociągnięciom mamy przynajmniej odrobinkę ( ale taką naprawdę maluśką) zabawy, iż Mangaka nie dopatrzył poprawności pewnych elementów.
Aisatsu!!!^*^!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Katsuhiko dnia Nie 20:24, 23 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
ANTAL
Anioł
Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław/ Jesenik(CZ)
|
Wysłany: Czw 2:03, 12 Cze 2008 Temat postu: |
|
Przepraszam, czy może mi ktoś pomóc z zdobyciu polskiego tłumaczenia mangi? Mam angielskie (nie czyta mi się go dobrze, nie wszystko dobrze rozumiem, chociaż bardzo wiele), czeskie (nienajlepsze, bardzo niestaranne), nie mam polskiego.
Z góry dziękuję
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ANTAL dnia Czw 2:07, 12 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Medea
Tron
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam to wiedzieć?
|
Wysłany: Czw 17:23, 12 Cze 2008 Temat postu: |
|
Cóż... masz wyjście bardzo proste ^^ kupić przez internet. Nasza wspaniała Katowicka komiksiarnia Imago chyba ma przesyłki międzynarodowe ^^ Ja się przelecę jutro po lekcjach do Imago i zapytam, chcesz? Się dowiem, ile jak i czy można. No i napiszę. Jak się da, to z pewnością się zrobi. Do Czech, tak? ^^
A jak nie, to ślesz mi kaskę < bez obaw, ja to uczciwa dziołcha jestem> i Ci wyślę te tomy, które już wyszły. No. Cztery, co już były, a piąty jest 11 lipca, czyli w piątek, a w Imago będzie w środę. To byś miał jakoś w lipcu, bo trza kupic i wysłać i musi dojść ^^ Albo na ten adres Wrocławski jakoś... przemyśl se to.
Się jak coś dogadamy na PW, alr jutro się kopnę i zapytam w Imago.
Tu masz stronę Imago: [link widoczny dla zalogowanych]
Mam nadzieję, że pomogłam choć troszkę ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:45, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
Katsuhiko napisał: | Droga Alexiel, czepiasz się szczegółów Wiem, wiem, można napisać "i kto to mówi" ale: dzięki takim właśnie niedociągnięciom mamy przynajmniej odrobinkę ( ale taką naprawdę maluśką) zabawy, iż Mangaka nie dopatrzył poprawności pewnych elementów.
Aisatsu!!!^*^!!! |
A design Rociela? Toć w końcu kobieta czy mężczyzna? Boże, ta mangaka taka nie zdecydowana...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katsuhiko
Cherubin
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Edo
|
Wysłany: Śro 20:34, 25 Cze 2008 Temat postu: |
|
Sushi napisał: |
A design Rociela? Toć w końcu kobieta czy mężczyzna? Boże, ta mangaka taka nie zdecydowana... |
Zdecyduj sama
Aisatsu!!!^*^!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Videmo
Anioł
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójstyk
|
Wysłany: Wto 22:15, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Gwarom mówię stanowcze tak, i popieram pana Dybałę, że w kwestii slangu i regionalizmów nie dogodzi się wszystkim (prawie cały sierpień włóczyłam się po naszym pięknym kraju i kilkakrotnie na jakąś moją, zdawałoby się, normalną odzywkę, ktoś wytrzeszczał oczy i pytał, o co mi chodzi ;p). I bardzo się cieszę, że polska edycja tę różnorodność zachowała, bo primo: wierniejsze jest, secudno: "znasz-li tę dziewoję, azaliż nadobna" naprawdę nie pasuje do takiej Cry czy Kato ("Kira, no ja pierdzielę!" - piękne w swojej naturalności ), i tertio: wersja niemiecka jest dialogowo okrojona, jak, nieprzymierzając, anime AS, a francuska - o ile się lingwistycznie orientuję- slagu nie zachowuje, i to jest niefajne .
Mogę się tylko czepić używania słowa "sorki", ale to już moja osobista uraza Bo ja jestem starszej daty xD
PS: Jako czytelnikowi, jest mi bardzo przyjemne, że sobie można pogawędzić z szanownym tłumaczem. Ukłony ślę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawel_Dybala
Gość
|
Wysłany: Śro 11:53, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Videmo napisał: | PS: Jako czytelnikowi, jest mi bardzo przyjemne, że sobie można pogawędzić z szanownym tłumaczem. Ukłony ślę! | Dziekuje, mnie rowniez niezwykle milo, ze tlumaczenie "sie podobie", jak mawial pewien polityk.
A propos politykow, w tomie szostym bedzie nawiazanie do pewnego milego pana z LPRu, i nie bedzie to Piekny Roman. To tak coby zaspoilerowac : ]
Co do regionalizmow - staram sie byc na biezaco ze standardowa odmiana polskiego, ale czasem mam wrazenie, ze probuje zlapac dym sitkiem. Na szczescie, osoby odpowiedzialne za korekte AS pochodza z roznych stron Polski (lacznie ze mna - Krakow, okolice Lublinca, poludniowa Wielkopolska), istnieje wiec jakas szansa, ze slowa zbyt dziwaczne zostana wychwycone.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pawel_Dybala
Gość
|
Wysłany: Śro 12:15, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Videmo napisał: | "Kira, no ja pierdzielę!" |
Tak szczerze mowiac, to czasem az mnie rozsadza, zeby cos przetlumaczyc soczysciej i wulgarniej - musze sie ostatniem sil powstrzymywac, zeby nie wsadzic w usta Kato czegos brzydszego, co tez, na przyklad, zaczyna sie na "pier" : )
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|