Autor |
Wiadomość |
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:51, 23 Wrz 2008 Temat postu: Nasza-klasa i inne portale społecznościowe |
|
Jak w tytule. Uprzedzając nastawienia: nie będzie długiego wstępu a'la rozprawka, ale krótkie, zasadnicze pytanie: macie?
Ja długo się przed tym wzbraniałam. Raz, że potrzeby kontaktu załatwiałam za pośrednictwem nie tylko znajomych z klas, z którymi zresztą widywałam się codziennie. Niechętnie patrzyłam na próby stworzenia czegoś ambitniejszego ze zwyczajnego słupa ogłoszeniowego. Liczba znajomych, zdjęcia - to wszystko tworzyło z tego podatny grunt dla konkurencji, w którą wpada tak wielu młodych ludzi. Generalnie byłam przeciwko, a szczerze mówiąc, to niewiele mnie to obchodziło
Przyszła nowa zmiana, nowe środowisko, a wraz z nim potrzeba zajrzenia - zbudowania gruntu pod późniejsze inwestycje. I tak wpadłam, na parę dni. Gdy szał już minął, a znajomi do tej pory tylko z neta stali się znajomymi z reala, nasza-klasa stała się czymś w rodzaju tablicy ogłoszeń, w której nie ma miejsca dla oglądania i komentowania zdjęć czy puszenia się własnymi, lecz dla załatwienia spraw, zdobycia informacji i ewentualnie do porozmawiania z kimś, kogo w realu trudno spotkać, a na n-k lubi przesiadywać godzinami. Nic poważnego, zazwyczaj trzy razy w tygodniu.
A jak u Was?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Videmo
Anioł
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójstyk
|
Wysłany: Śro 13:46, 24 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Na początku podchodziłam do NK jako do kolejnej fotki.pl i póki nie zrobił się wokół tego szum, to nawet mi sam portal nie przeszkadzał... Ale potem ludzie zaczęli się awanturować, że mnie nie mogą znaleźć i straszliwie się dziwili, że nie mam profilu (miałam profil na IS i na DevianArcie, a że nikt inny tam nie miał, to już nie mój kłopot xD).
Z czystej przekory postanowiłam zbojkotować NK, z hukiem i przytupem, i wytrwam w tym postanowieniu, choćby nie wiem, jak mnie namawiano
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katsuhiko
Cherubin
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Edo
|
Wysłany: Pią 16:58, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Nie, nie i jeszcze raz NIE! Jak chcą mnie znaleźć, to niech sami znajdą sposób. Nie mam ochoty, by do moich danych mogli się dobrać wszyscy, a co!
Yoroshiku!!!^*^!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ANTAL
Anioł
Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław/ Jesenik(CZ)
|
Wysłany: Pią 23:03, 26 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Jakoś nie jestem zbytnio zainteresowany tym portalem... Nie bawi mnie to. Mam swój profil na deviantarcie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Medea
Tron
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam to wiedzieć?
|
Wysłany: Sob 13:57, 27 Wrz 2008 Temat postu: |
|
a ja mam na naszej-klasie, bo tak. Ale założyłam dość pozno i jakos tak zostalo. Ale nie jaram sie tym ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:53, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Przyznam, że podzielałam wasze zdanie, ale mimo to nie jestem zła na siebie za stworzenie konta. Nie mam blogów, w którym skrupulatnie opisuję wszystkie czynności swojego życia, ani nie jestem utalentowaną artystką, którą ludzie szukaliby tylko i wyłącznie via dev. Na lansowaną w środowiskach "młodych i cool buntownikach, oczarowanych nieświeżą już papką z Ameryki" myspace się nie załapałam, więc pozostała nasza-klasa. I co? I super Ze znajomymi, którzy z różnych przyczyn zniknęli z mojego życia, nawiązałam kontakt raz jeszcze, a ze znanymi tylko go pogłębiłam.
Nie patrzę na to przez pryzmat kolekcjonowania znajomych i budowania swojej pewności siebie na liczbie dodanych zdjęć, co sądzę, jest po częścią waszego antagonistycznego podejścia.
Powód powstania tej otoczki koncentruje się na stylu życia narzuconym z Zachodu, który z przyczyny braku jego elementów w Polsce, nie mógł się całkowicie przyjąć. Mam na myśli portale społecznościowe. Myspace, devy, livejournal i inne znalazły swój target w młodych ludziach, którzy ukierunkowali się na Zachód, "ponieważ jest lepszy i modniejszy". A co z resztą? Nasza-klasa jest ogromnie uniwersalna, tak że praktycznie nie funkcjonują tu podziały. Za to odniosła sukces i za to już jest kultowa.
Dziwi mnie wasz bojkot. Po co? Dla samego bojkotu? To idiotyzm. Ale ja nikogo nie będę namawiać, jeśli nie widzi się konsekwencji swojego poczynania. Jak dla mnie to byłaby czysta strata czasu
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sushi dnia Nie 12:54, 28 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katsuhiko
Cherubin
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Edo
|
Wysłany: Nie 14:44, 28 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Nie zwykłam robić czegoś tylko i wyłącznie dla samego bojkotu, bo - jak słusznie zauważyłaś - jest to idiotyczne. Kiedy się czemuś buntuję, to mam do tego powód.
Yoroshiku!!!^*^!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Videmo
Anioł
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójstyk
|
Wysłany: Pon 11:14, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Gwoli wyjaśnienia - nie zaczęłam bojkotować NK z powodu jej istnienia, tylko dlatego, że zrobiono wokół niej straszliwy sum, jaka to nk jest fajna i cudowna. Owszem, pomysł jest zacny i niech sobie twórcy zarabiają krocie i kąpią się w Dom Perignon; ja po prostu nie podzielam tych zachwytów i podzielać nie zamierzam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Medea
Tron
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam to wiedzieć?
|
Wysłany: Pon 17:57, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
kłi kłi, a po co Wy się wszyscy tak plujecie i w ogóle po co ta cała dyskusje? IKażdy robi to, co chce i tyle, o co tyle zachodu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ANTAL
Anioł
Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław/ Jesenik(CZ)
|
Wysłany: Pon 19:57, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Sushi napisał: |
Dziwi mnie wasz bojkot. Po co? Dla samego bojkotu? To idiotyzm. Ale ja nikogo nie będę namawiać, jeśli nie widzi się konsekwencji swojego poczynania. Jak dla mnie to byłaby czysta strata czasu |
Nie Sushi, ja nie bojkotuję NK. Po prostu nie byłem tym ani przez chwilę zainteresowany. Zresztą nie bardzo miałbym nawet taką klasę. W żadną z moich klas nie wrosłem na tyle, aby się z nią utożsamiać. Przyjaciół (czy raczej kolegów) miałem zawsze poza szkołą, szkoły często zmieniałem, tak samo jak miejsca zamieszkania, zawsze były to miejsca dosyć odległe od poprzednich... Po prostu nie miałem czasu w żadne z tych miejsc na tyle wrosnąć, aby stworzyć jakieś silniejsze więzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ANTAL
Anioł
Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław/ Jesenik(CZ)
|
Wysłany: Pon 19:59, 29 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Medea napisał: | kłi kłi, a po co Wy się wszyscy tak plujecie i w ogóle po co ta cała dyskusje? IKażdy robi to, co chce i tyle, o co tyle zachodu? |
Masz tu sporo racji Medea, ale dyskusja jako dyskusja nie przeszkadza... Temat jak temat, równie dobry jak inne....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisz666
Anioł
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mrok tak gęsty że oko wykol
|
Wysłany: Pią 16:34, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
Ja mam konto ale traktuje je raczej jako coś co daje dobrą zabawę. Kumple dalej się mnie pytają kto jest na zdjęciu .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Medea
Tron
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam to wiedzieć?
|
Wysłany: Pią 19:01, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
Twój tył głowy z okularami ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lisz666
Anioł
Dołączył: 22 Kwi 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mrok tak gęsty że oko wykol
|
Wysłany: Pią 19:36, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
tjaa. Ale muszę zmienić bo ktoś mi wyciepł jak to się mówi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez lisz666 dnia Pią 19:36, 10 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:49, 10 Paź 2008 Temat postu: |
|
Nie wiedziałam, że rozruszanie tej dyskusji będzie jak włożenie kija do mrowiska pełnego wściekłych mrówek. Medeo, mylisz się, nikt się tu nie pluje, ani nie ma takiego zamiaru, więc po co ta histeria? A dyskusja jest potrzebna, m.in dla wymienienia się opiniami. Czy masz jeszcze do zadania parę pytań czy też moje odpowiedzi Ciebie usatysfakcjonowały?
Katsuhiko napisał: | Nie zwykłam robić czegoś tylko i wyłącznie dla samego bojkotu, bo - jak słusznie zauważyłaś - jest to idiotyczne. Kiedy się czemuś buntuję, to mam do tego powód. |
Dziękuję za wyjaśnienie, Katsu
Videmo napisał: | Gwoli wyjaśnienia - nie zaczęłam bojkotować NK z powodu jej istnienia, tylko dlatego, że zrobiono wokół niej straszliwy sum, jaka to nk jest fajna i cudowna. Owszem, pomysł jest zacny i niech sobie twórcy zarabiają krocie i kąpią się w Dom Perignon; ja po prostu nie podzielam tych zachwytów i podzielać nie zamierzam |
Potrafię Twój powód zrozumieć, ale go nie pochwalam. Wpadłabym w tanie sidła dydaktyzmu pisząc: zanim ocenisz, doświadcz, ale nie byłabym sobą, gdybym nie przyznała, że po przygodzie z n-k jestem w pełni zdolna do wydania konstruktywnego werdyktu. I to samo wszystkim życzę
Antal napisał: |
Nie Sushi, ja nie bojkotuję NK. Po prostu nie byłem tym ani przez chwilę zainteresowany. Zresztą nie bardzo miałbym nawet taką klasę. W żadną z moich klas nie wrosłem na tyle, aby się z nią utożsamiać. Przyjaciół (czy raczej kolegów) miałem zawsze poza szkołą, szkoły często zmieniałem, tak samo jak miejsca zamieszkania, zawsze były to miejsca dosyć odległe od poprzednich... Po prostu nie miałem czasu w żadne z tych miejsc na tyle wrosnąć, aby stworzyć jakieś silniejsze więzi. |
Ja nie potrafię zawiązać silnych więzi z grupą osób, z którymi wiąże mnie wspólne uczęszczanie do jakiegoś miejsca (bo i cel inny, pomijając zdanie do następnej klasy i zdanie finalnego egzaminu). Praca - tak, środowiska internetowe - czasami, ludzie z podobnymi zainteresowaniami i światopoglądem - duże TAK, natomiast klasa - nigdy. Nie oznacza to, że byłam wyrzutkiem biednie egzystującym na uboczu ani szarą myszką - nic bardziej błędnego! Miałam własny krąg znajomych i parę bliższych mi osób, ale aktywne udzielanie się w życiu klasy (pomimo funkcji przewodniczącej) i bycie przyjacielem każdego z klasy było i jest mi obce Pomimo tego miałam swoje chwile szczęścia z tym portalem, wynikające - jak teraz się okazało - z tym, że był nowy i oferował nowe możliwości. Teraz mi się przejadł i to mocno. Samotnik ze mnie i tyle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|