Autor |
Wiadomość |
Medea
Tron
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam to wiedzieć?
|
Wysłany: Pią 19:42, 12 Wrz 2008 Temat postu: |
|
ANTAL napisał: | Medea napisał: |
1. Odpowiedzialny musi chłop być.
2. Szanować mnie musi ten chłop.
3. Kochać chłop powinien.
4. Być silny charakterem i ciałem chłop musi, bo ja to narwaniec jestem i trza mnie usadzić czasem.
5. Zabawny chłop być musi, bo ja się lubię śmiać ^^
6. Perwersyjny i zboczony lekko chłop być musi, aby spełniać moje zachcianki i fantazje
7. Wytrzymały psychicznie chłop musi być, bo ja doprowadzam ludzi do szału.
8. Musi dobrze wyglądać chłop i być reprezentatywny, bo przecież z wieśniakiem się nie pokażę.
9. Oczytany i inteligentny musi być chłop, abym miała sobie o czym z nim pogadać.
10. Chłop musi mi się podobać i koniec!
Punktualność i pedantyzm... nie musi być, tylko aby się nie spóźniał o godzinę ponad lub pół... akceptuję spóźnienie do 15 minut, a sprzątać po sobie każdy potrafi i dbać o porządek. Nie oczekujmy od faceta, że będzie perfekcyjną panią domu |
Hm... |
co, coś złego? No, mów!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ANTAL
Anioł
Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław/ Jesenik(CZ)
|
Wysłany: Sob 1:13, 13 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Hm...[/quote]
co, coś złego? No, mów![/quote]
N-nie... Tylko.... Nie ma ludzi bez wad...
Długo musiałabyś szukać takiego chłopa. A jak już znajdziesz, okaże się, że zawsze czegoś brakuje. Szukałem w życiu ideału, ale, wierz mi, nigdy nie udało mi się trafić, zresztą może to i dobrze, bo ideał bardzo szybko przestałby nim być. Trudno żyć z pomnikiem. Myślę Medea, że "chłop" powinien być przede wszystkim przyzwoitym człowiekiem....
Przepraszam, że tak moralizuję... Osobiście mam dużo wad.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ANTAL dnia Sob 1:14, 13 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Medea
Tron
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam to wiedzieć?
|
Wysłany: Nie 21:06, 14 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Wiem, Antalu, wiem... tak se żarty robiłam i w ogóle. Przecież nie ma takich chłopów, nie ma i koniec. Jeszcze na porządnego, tak do końca, nie trafiłam. Szkoda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ANTAL
Anioł
Dołączył: 12 Cze 2008
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław/ Jesenik(CZ)
|
Wysłany: Nie 21:46, 14 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Medea napisał: | Wiem, Antalu, wiem... tak se żarty robiłam i w ogóle. Przecież nie ma takich chłopów, nie ma i koniec. Jeszcze na porządnego, tak do końca, nie trafiłam. Szkoda. |
Może to i lepiej... Gdybyś trafiła, zanudziłabyś się na śmierć. Albo zabiłabyś. Nie bronię drani. Ale ludzie bez wad... To byłyby manekiny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:42, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
Chłopa, chłopów, chłopowi... tak trudno napisać "mężczyzna"? Idealnych ludzi nie ma tak samo jak Kir czy innej maści Edwardów W wyborze najlepiej kierować się konkretnymi pożądanymi cechami i czymś obiektywnym jak kultura, zdrowa psychika i (chociażby w minimum) wygląd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hatter
Grigori
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:13, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
Hm, przejrzałam dyskusję i kilka wniosków:
1. Zgadzam się, ze na krótkie dystanse najlepsi są zimni dranie. Nie chodzi o to, że przypisuje im się jakieś nadzwyczajne zdolności w sztuce kochania, ale o fakt, że taki ktoś nie będzie wiązał z nami nadzieje na całe życie i zwyczajnie - da żyć po rozstaniu .
I tym samym, zgadzam się w całej rozciągłości, że jeśli nie ma się żadnych poważniejszych planów co do wrażliwych artystów, generalnie niewskazanym jest zbliżać się do nich zanadto.
2. Lista miażdżąca, a jakże trafna. W zasadzie nie mam nic do dodania, może poza zaznaczeniem, że - jak dla mnie - facet nie powinien być zbyt uległy i przesadnie romantyczny. Nie wytrzymałabym zbyt długo z taką emocjonalną ciamajdą (wybaczcie dosadność). Mężczyzna musi wziąć się w garść kiedy trzeba, z rozsądkiem okazywać uczucie i w żadnym wypadku nie powinien ograniczać partnerki swoimi kompleksami.
Zobaczymy, czy taki się znajdzie. Jeśli nie, nawet nie będę płakać, w końcu na facetach świat się nie kończy .
3. Dwa słowa co do ideałów - mój idealny facet powinien mieć mimo wszystko jakieś wady, które potrafiłabym zaakceptować, bo sama takowe posiadam. Nie może być idealnie. Parafrazując prawo Murphy'ego - jeśli sądzisz, że facet jest idealny, to pewnie nie wiesz wszystkiego .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:39, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
Kochane, czy zdajecie sobie sprawę, jaki typ kobiet wybiera tzw. "zimnych drani"? Ironiczni, trochę zbuntowani, ale gdy przychodzi co do czego porządni są w porządku, czego nie można powiedzieć o prawdziwych draniach... Których chyba adorujecie
Mam okazję zadać to pytanie we właściwym temacie, więc nie popuszczę : Hatter, a pan Raczek?
PS: Pisząc "powinien mieć wady", zachowujecie się jakbyście prosiły powietrze o odrobinę tlenu Cytując za prezydentem: "To oczywista oczywistość"
To może przejdziemy do cech fizycznych, niesłusznie zdyskredytowanych przez charakter?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sushi dnia Sob 16:40, 13 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hatter
Grigori
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:19, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
Sushi napisał: | Kochane, czy zdajecie sobie sprawę, jaki typ kobiet wybiera tzw. "zimnych drani"? Ironiczni, trochę zbuntowani, ale gdy przychodzi co do czego porządni są w porządku, czego nie można powiedzieć o prawdziwych draniach... Których chyba adorujecie |
Cytując za prezydentem (tym razem w cudzysłowie, żeby nie było wątpliwości), to "oczywista oczywistość", że w tej dyskusji bierze się poprawki na pewne sformułowania. Przynajmniej ja nie miałam na myśli oziębłego emocjonalnie tchórza (czy - jak kto woli - skrajnie merkantylnego egoisty, czy jak tam jeszcze zechcemy zdefiniować "Prawdziwego Zimnego Drania").
Może mogłam jedynie wypośrodkować nieco określenia, bo praktycznie jedyne typy, jakie wystąpiły w moim poście to emocjonalne ciamajdy i zimni dranie.
Cytat: | Mam okazję zadać to pytanie we właściwym temacie, więc nie popuszczę : Hatter, a pan Raczek? |
Co pan Raczek? Ja już się wypowiedziałam na jego temat w (nie)stosownym temacie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:35, 14 Gru 2008 Temat postu: |
|
Hatter napisał: |
Cytując za prezydentem (tym razem w cudzysłowie, żeby nie było wątpliwości), to "oczywista oczywistość", że w tej dyskusji bierze się poprawki na pewne sformułowania. Przynajmniej ja nie miałam na myśli oziębłego emocjonalnie tchórza (czy - jak kto woli - skrajnie merkantylnego egoisty, czy jak tam jeszcze zechcemy zdefiniować "Prawdziwego Zimnego Drania").
Może mogłam jedynie wypośrodkować nieco określenia, bo praktycznie jedyne typy, jakie wystąpiły w moim poście to emocjonalne ciamajdy i zimni dranie. |
Dlatego zalecane jest przed każdą dyskusją ustalenie definicji i używanych pojęć, by czyjeś ich wyobrażenia nie stały w przeszkodzie z ogólnie przyjętymi określeniem Zamiast wypośrodkować, wyjaśnij, to nie będziemy się gubić w meandrach objaśnień terminu "zimny drań"
Hatter napisał: | o pan Raczek? Razz Ja już się wypowiedziałam na jego temat w (nie)stosownym temacie. |
Czy spełnia wymogi żelaznej reguły? W rozmowie lubię odnosić się do konkretnych osób, abstrakcja mnie na dłuższą metę zniechęca
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sushi dnia Nie 14:35, 14 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hatter
Grigori
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 84
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:52, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
Jeszcze trochę i przyjdzie mi założyć fanklub Pana Raczka vel Mężczyzny Sukcesu Przez Duże M (oczywiście z dedykacją!). Może w ramach prezentu na gwiazdkę?
Jeśli mówiąc o żelaznych regułach mamy na myśli te wytypowane przez Videmo, to poza tym, ze określenie "chłop" mimo wszystko nijak mi tu nie pasuje, to sam zestaw cech i wymagań jak najbardziej jest spełniany. Od 1 do 10, z pętelką.
Sporo pytań zadajesz, Sushi. Może teraz dla odmiany sama opowiesz coś np. o wspomnianym "Raphaelu"? Wszak to jedna z moich ulubionych postaci, chętnie dowiem się czegoś więcej o jego rzeczywistym odpowiedniku .
Co do "zimnych drani", to mam tu na myśli faceta, który nie ma problemu z przesadnym przywiązywaniem się do partnerki, gdy nie ma ku temu podstaw, a nawet może mieć pewne odchyły w drugą stronę - jednak w granicach cech charakteru, nie wykrzywień osobowości. Na pewno nie chodziło o jakiegoś emocjonalnego sadystę czy zimnego wykorzystywacza.
A czy "emocjonalne ciamajdy" są dla wszystkich zrozumiałe? Ciepłe kluchy, rzucające się na każdą kobietę, która łaskawie obdarzy ich spojrzeniem... Chyba wystarczy? Plus minus oświeceni romantycy, każdą wolną chwilę spędzający na wymyślaniu scenariuszy spotkania.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Hatter dnia Pon 17:56, 15 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:55, 15 Gru 2008 Temat postu: |
|
Hatter napisał: | Jeszcze trochę i przyjdzie mi założyć fanklub Pana Raczka vel Mężczyzny Sukcesu Przez Duże M (oczywiście z dedykacją!). Może w ramach prezentu na gwiazdkę? |
Czemu nie?
Hatter napisał: | Sporo pytań zadajesz, Sushi. Może teraz dla odmiany sama opowiesz coś np. o wspomnianym "Raphaelu"? Wszak to jedna z moich ulubionych postaci, chętnie dowiem się czegoś więcej o jego rzeczywistym odpowiedniku Wink. |
To miłośnik muzyki, bywalec koncertów i pubów, a przy tym poważna dusza. Jego niezaprzeczalnym atutem jest boski (głęboki, męski) głos i spojrzenie, oprócz spełnienia dziesięciu wymogów tzw. Żelaznej Listy
Nie pokusiłabym się o nazwanie go odpowiednikiem pana doktora, bo poza wyglądem i dobrym gustem naprawdę nie mając nic ze sobą wspólnego
PS: Wystarczy w zupełności
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|