Autor |
Wiadomość |
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:59, 03 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Męczyć? Dla przyjemności (masochizm ) i dla zabawy. Poza tym ciekawi mnie, kto by w realnym świecie odnalazł się w ciele mojego ulubieńca
Jeżeli wcielamy się w bohaterów, to ja biorę Kadmona Doprowadziłabym do fuzji Alexiel z Rosielem i następnie przejęłabym ich ciało. Dwa najpiękniejsze anioły w moich rękach? Dobra okazja do gnębienia innych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Medea
Tron
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam to wiedzieć?
|
Wysłany: Czw 19:11, 03 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Ja, będąc Sarą, zrobiłabym zn ije bezwstydną, lubieżną... kobitkę. I bym się nie cackała ze wszystkimi, o! a, jak wiadomo z 4 tomu, potem miąłabym ciało i moc archaniła wody, Dżibril!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ithilloth
Grigori
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kujawy Zachodnie
|
Wysłany: Czw 20:25, 03 Kwi 2008 Temat postu: |
|
krótko... mam nadzieję, że nikt nigdy nie okaleczy tej pięknej mangi adaptacją filmową. fajnie pomarzyć, ale prawda jest taka, że papier powinien zostać papierem, bo przerabianie go na ruchomy obraz z ludźmi zawsze jest niewypałem. nie widziałam jeszcze żadnego filmu na podstawie książki, który dobrze oddałby jej treść i klimat. gdyby miało takie coś powstać, sama książka albo manga musiałaby być napisana jak scenariusz ;> to po prostu dwa różne światy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katsuhiko
Cherubin
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Edo
|
Wysłany: Czw 21:06, 03 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Ithilloth, z jednej strony to co piszesz jest prawdą, ale uważam, że warto by zaryzykować, ale TYLKO WTEDY gdy udałoby się zebrać naprawdę dobrą i przemyślaną w swym składzie ekipę.
Aisatsu!!!^*^!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ithilloth
Grigori
Dołączył: 03 Kwi 2008
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kujawy Zachodnie
|
Wysłany: Pią 0:15, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
właśnie dlatego to jest nierealne - dobra i przemyślana ekipa to marzenia ściętej głowy, zawsze znajdzie się jakieś ale, ktoś nie przyjmie roli, albo nie sprawdzi się na planie tak, jak byśmy tego chcieli albo nie będzie kasy, albo producentowi coś nie będzie się podobało, albo... ale już nie marudzę, miałam nie psuć marzeń ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katsuhiko
Cherubin
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Edo
|
Wysłany: Pią 9:59, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Ściągnęłaś nas na ziemię....
Hm, to może tak: napadniemy na kilka banków, oskubiemy do żywego z gotówki,żeby mieć kapitał, porwiemy wymarzonych aktorów i aktorki, zmusimy, żeby byli tak uprzejmi i zagrali to, co napisaliśmy im w scenariuszu, dołączyli do tego tło, muzykę, kostiumy blablabla...i przyznali się do winy
Z ludzi obecnych na tym forum udałoby się zebrać idealną ekipę reżysera, scenarzysty, scenografa, kompozytora, kogoś od kostiumów, etc. etc. etc. Tak mi się wydaje
Aisatsu!!!^*^!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Katsuhiko dnia Pią 10:00, 04 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexiel
Organiczny Anioł
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:05, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Na kandydaturę kompozytora muzyki wysuwam WIELKIEGO KONIUGATORA!!! Chyba masz z nim jeszcze kontakt?
Scenariusz to obrazeczek po obrazeczku z mangi - ani mniej, ani więcej. Hmm, ktoś chętny na reżysera? najgorzej i tak będą mieli graficy komputerowi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:41, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Ej, bez takich znajomościowych zwrotów i definicji! Kto to ten Koniugator, hmm?
Na reżysera - Guillermo Del Toro! Za "Labirynt Fauna", którego gęsta i mroczna atmosfera zapełniłaby powietrze w 1/3 części AS'a. Ewentualnie Peter Jackson, chociaż to nadal kwestia dyskusyjna (także i dla mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alexiel
Organiczny Anioł
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:07, 04 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Guillermo, tak. Chociaż... rzeczywiście przydałby nam się większy rozmiar, del Toro zrobił piękny, ale kameralny film (dla mnie to plus, ale akurat dla AS nie pasuje). Jackson, to niestety, stwierdzam z przykrością, reżyser jednej produkcji... Będą inni
(Polański xD)
LE GRAND KONJUGATEUR to nasz wielebny kolega, który machnął (w sumie całkiem niezły) utwór na orkiestrę symfoniczną i zaciesza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katsuhiko
Cherubin
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Edo
|
Wysłany: Sob 18:57, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
A pewnie, że mam! Na filozofię, historię sztuki i muzyki razem chodzimy:)Tak przy okazji, to pisałam gdzieś o nim wcześniej...nie pamiętam gdzie, ale wiem, że nazwałam go Alto-Violistą
Jestem za, za, jak najbardziej za!!!
Kurosawa Akira? A co, robimy Wielkie Kino! ( czy może niekoniecznie?)
Aisatsu!!!^*^!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:46, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Alfonso Cuaron (Ludzkie dzieci)?
Albo może lepiej...
David Lynch!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Desmei
Admin Kadmon
Dołączył: 03 Maj 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:20, 05 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Żeby było jeszcze bardziej pogmatwane i pełne niedopowiedzeń niż już jest? ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katsuhiko
Cherubin
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Edo
|
Wysłany: Nie 16:56, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Prawdziwą przyjemnością dla konesera jest odkrywanie kolejnych płaszczyzn jakiejś historii. Niekoniecznie dwu czy trzech. Cechą dobrego dzieła jest przecież jego wielowymiarowość, prawda?
Aisatsu!!!^*^!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:41, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
Ten Lynch to żarcik, bo po seansie "Mulholland drive" złożyłam przysięgę, że więcej jego dzieł nie obejrzę, chociażby miała wystąpić plejada moich ulubionych aktorów, a tematyka filmu byłaby boleśnie mi bliska.
Do listy zakazanych reżyserów dorzucam Wajdę
PS: Co z moimi typami, na miłość Boską ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Medea
Tron
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam to wiedzieć?
|
Wysłany: Nie 19:20, 06 Kwi 2008 Temat postu: |
|
To ja proponuję na reżysera mojego psa. he.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|