Ogólnie o nauce

Ithilloth

... ogólny temat i ogólne pytania: uczycie się japońskiego? sami, z przyjaciółmi, z nauczycielem, na jakimś kółku? jak długo? ^^

ja uczę się sama i pluję sobie w brodę, że nie chce mi się szukać partnera, bo cholernie wolno mi to idzie. mam masę wiadomości jeśli chodzi o teorię, ale gdyby przyszło mi rozmawiać z Japończykiem, skończyło by się na takich pierdołach jak "hajime mashite, onamae wa, oshigoto wa nan desu ka, osuki desu..." i cześć. jednocześnie wkuwam kanji i z pamięci napiszę z kilkanaście znaków, ale w obliczu dwóch tysięcy, które mam zamiar opanować, trochę opadają mi morale Very Happy

ale zobaczycie! kiedyś przeczytam AS w oryginale xD

Katsuhiko

Jeśli tak, to chętnie się dołącze! Również uczę się sama, ale jakiś czas temu musiałam zmniejszyć mój kontakt z językiem ze względu na bowiązki na uczelni, ale jeśli tylko miałabyś ochotę ze mną poćwiczyć (ojej, ktoś kto zna nihon-go!!!!! HURA!!!!) byłoby mi niezmiernie miło!

Aisatsu to sore de wa mata ashita!!!

Ithilloth

może zrobimy temat, w którym będzie można mówić tylko po japońsku? (ale hardkor x])

doushite ashita desu ka? ^^

Katsuhiko

Jestem za! Tylko co by na to rzekła Alexiel-sama (mam cichą nadzieję, że gromy by się nie posypały Wink

)

Aisatsu!!!^*^!!!

Alexiel

Spoko, nawet mogłybyście spoilerować ile wlezie, a nie zauważyłabym tego Very Happy

Może najwyżej pan Paweł zrozumiałby. Zakładajcie! Chcecie temat czy dział?

Ithilloth

nie no, całego działu raczej nie damy razy zagryzmolić kaną, temat wystarczy ^^ już biegnę założyć ^^

ANTAL

Z chęcią dołączę do nauki...

Katsuhiko

Skoro tak, to zapraszamy!

Aha, Antalu, gdybyś miał ochotę to matsumi.pl organizuje wakacyjne kursy języka japońskiego. Piszę Ci o tym, bo tak zerknęłam na "Skąd" Smile

Aisatsu!!!^*^!!!

Katsuhiko

Przepraszam, że post pod postem Embarassed

Na stronie Gildii /manga i anime/ można wygrać podęcznik do nauki języka na poziomie 4 kyuu (z którego sama mam przyjemność korzystać) i chciałabym zauważyć, że warto się postarać o jego posiadanie, bo drugiego tak dobrego podręcznika nie sposób znaleźć Very Happy

Aisatsu!!!^*^!!!

Sushi

4 kyuu? To znaczy?

Katsuhiko

Jest to najniższy poziom języka, uczy się tu obydwu sylabariuszy, kanji (oczywiście znaki wybrane, ok. 80 ), poszerza się zasób słownictwa(obowiązuje ok. 800) oraz możliwości komunikacyjne i podstawowe zasady gramatyczne.
Po ukończeniu takiego kursu można zdać JLPT 4.

Można rozpocząć naukę bezpośrednio od tego podręcznika, chociaż doradzałabym nieco wcześniej zapoznać się, przynajmniej w nikłym stopniu z językiem. Bardzo dobry jest do tego "Japoński kieszonkowy" aut. Martin Lutterjohann, to taka piguła, którą dostaniemy w Empiku za ok. 20 PLN

W Matsumi przy rozpoczęciu kursów wakacyjnych "Piewsze kroki" uczestnicy otrzymują ten podręcznik za darmo, ale można go również zamówić. Po szczegóły odsyłam na [link widoczny dla zalogowanych]

Aisatsu!!!^*^!!!

Ithilloth

hyh, mam w domu cztery książki związane z językiem japońskim i jego nauką [trzy się kurzą, jedna pożyczona koledze], więc pozwolę komuś innemu wygrać to cudo, ale fajnie że dajesz cynk ;]

ANTAL

Medea

Czyli dużymi literami, mówąc w skrócie. Chemioterapia? Cholera, ale nie zapytam się,m bo to nie wypada. Ale nie wiedziałam, ze może słuch szwankować po tym. Ja umiem powiedziec arigato! ^^

Shiranui

Uczę się uczę, niestety na razie sama bo czas i fundusze nie pozwalają na profesjonalny kursik, ale kiedyś chciałabym zrobić kurs i zdać JLPT chociażby czwóreczkę.
Co umiem? Hmm, no cóż na razie niewiele: hiraganę, katakanę, jakieś 20 kanji(zapis- kocham kaligrafię, oczyty on i kun), kilka zwrotów typu Hajimemashite czy "Watashi wa (właściwe wstawić) desu"... trochę zapoznałam się z konstrukcją "-TE" i odmianą czasowników.
Partykuł za cholerę nie mogę pojąć, a dokładniej kiedy -ga, a kiedy -wa, kiedy "-ni" a kiedy "-de"....i tak kończy się na nauce konstrukcji na pamięć Rolling Eyes

Podręczników mam kilka, między innymi wspomniany ze szkoły Matsumi, 3 książki pani Krassowskiej-Mackiewicz oraz takie jakby rozbudowane rozmówki Naoyi Fujity, do tego słownik znaków japońskich pana Nowaka i The Kodansha Kanji Learners Dictionary. Może za jakieś 5 lat będę umiała się przywitać po japońsku Laughing

Gdzie tam do opanowania 2000 kanji!