Kato

Luka

Hehehe, nie mogłam wyrobić z jednego momentu, gdy Sestuna dostał się do Hadesu. Kato - sempai wpierw zarzucił mu, że go zabił, trochę nim potarmosił i w wyleciał z tekstem "było, minęło" Very Happy

Albo te milutkie zwroty: "Setka" czy "Mudzio"....

wikiserafina

Racja Luka, te momenty z Kato i Setsuną są świetne! Mnie najbardziej śmieszy moment w którym Kato oddaje swój płaszcz Setsunie. Nawiąuje się krótka gadka i ŁUUUP! Very Happy

Alexiel

Tak, za pierwszym razem to powalało Very Happy

za drugim już nieco mniej, nie ma tego efektu, ale i tak rozbrajają mnie nadal "Setka" i "Mudzio"... Very Happy

No i nie mogę wytrzymać, jak się sprawa z Kato rozwiąże. Oby to rzeczywiście był listopad Wink

Desmei

W sumie dzięki Kato zaczęłam nawet lubić Setsunę...Bo barwnie się ich duet przedstawiał, naprawdę barwnie, pod względem humorystycznym także Smile

A Kato u Uriela w ogóle był rozbrajający xD

Astarte

W sumie... kiedy za życia był, nie lubiłam go ani krztynę. Był ble i f ogle. Potem w piekle dało się poznać jego ciekawszą naturę (Yuu-chan! Very Happy

), sceny z Setkiem i Urielem były śmieszne, czasem zdarzyło mi się trząść i trzymać brzuch, aby nie wybuchnął ze śmiechu xDD
Ale kocham sceny pomiędzy Katou a Michaelem. Kocham, kocham, kocham. XD

Sushi

Dołączam się do grona fanów mości Sempaja i jego ciętego języka xD Cenię jego niezrównany dowcip, sarkazm zmieszany z beztroskim olewactwem, luzactwo i ogromną lojalność i wolę walki za przyjaciół. Jest to w nim w takich dobranych ilościach, że ani nie irytuje, ani nie przeszkadza. Wręcz idealnie.

Nen

Uhihihi również i ja należę do kółeczka wielbicieli Kato xD Duet Kato(wicek xD) i Setka jest rozbrający, podobnie jak przekomarzanki Kato z Doll Wink

Prawie płakałam przy wymyślaniu przezwiska dla Uriela - 'Urek, a może Uriello bo tak dostojniej brzmi', 'Urek jest swój chłop, to go fajnie nazywam, coś nie pasi?' - padłam xD Niekontrolowany ryk śmiechu połączony z turlaniem się po dywanie wywołała u mnie reakcja Kato na atak szału Uriela - ojej, pomoczyło się ubranko XDDDD

Ja chcę i kategorycznie żądam, aby Kato wrócił! Już raz mu Setsuna podarował nowe życie i ja nie chcę, aby stracił je tak szybko, o. Bez Kato nie będzie tak samo przecież T.T Kto będzie wkurzał Setkę, podsuwał na boku różne środki na 'rozluźnienie dziewczyny' i tak dalej??

Ithilloth

Setka! umarłam przy tym ze śmiechu ;>

mogę was podnieść na duchu, nie? Very Happy

[spoiler]to nie jest znowu taki perfidny i wredny wredny spoiler, ale zasady to zasady... Katou nie jest taki łatwy do uśmiercenia ^^[/spoiler]

Katsuhiko

Och, niedobra dziewczynka! Wink

Cień nadziei rośnie!

Aisatsu!!!^*^!!!

Videmo

Kato faktycznie zyskuje sporo uroku po śmierci Wink

W pierwszych tomach straszny z niego bubek i nawet nie było mi go żal, ale po tym, jak pojawił się ponownie, awansował do prestiżowej listy "Najbardziejszych postaci AS" ^^. Bardzo lubię scenę, w której Setsuna tłumaczy Urielowi, że on i Kato nie rozumieją oficjalnej gadki aniołów, bo głupi są, na co Kato obrusza się, żeby Setka mówił za siebie ;D

Sushi

Definitywnie Katou rządził i dzielił podczas spotkania (po latach) Czterech Aniołów Żywiołów Wink

Misiek był podenerwowany, Rafał robił dobrą minę do złej gry, Sarcia piszczała, Uriel chłodno kontrolował wszystko i obserwował - przyznajcie, że potrzeba nie lada dynamitu, by narobić spustoszenia w tak pochłoniętych sytuacją osobach. "Nie masz aby fajek" to istny cytat tomu Very Happy

Katsuhiko

Dobry tekst, ale był jeszcze jeden - wspomniane już przeze mnie w "szóstce"str 185-186 - odnośnie "gwałtu zbiorowego" i tekstu "(...) nie zjemy Cię...chyba" plus boska minka Wink

Yoroshiku!!!^-^!!!

Sushi

Biedny Razjelek Sad

Tylu ludzi wątpi w jego męskość. Zapewne w Niebie nie spotkał tylu nieprzyjemności. Szlag może trafić, że te ludzkie słabe stworzenia nie wiedzą, iż uroda a'la Rosiel również jest męska!

PS: Poza tym Katou jest jedną z niewielu (dwóch? trzech?) osób z jajami, które mogą stanąć przeciwko Miśkowi z irytującym uśmieszkiem świadczącym o dobitnej pewności siebie Wink

Katou na Kanclerza! Very Happy

Medea

Katou ma w sobie to coś. Taka tragiczna przeszłość, nieczuły, chamski, wyluzowany.... lubię go, ale nie tak uuu. Raczej tylko aaa.

Sushi