Kto jest największym draniem w świecie AS'a? |
Rosiel - narcyz-tyran z obsesją i główny antagonista |
|
18% |
[ 2 ] |
Mad Hatter - perwersyjny kapelusznik o dwuznacznej moralności (i ciele) |
|
18% |
[ 2 ] |
Kirie - to ona zamordowała Sarę! |
|
0% |
[ 0 ] |
Sevotharte - dyktator i okrutnik w bieli |
|
36% |
[ 4 ] |
Rafael - zboczony doktorek |
|
0% |
[ 0 ] |
Uriel - oprawca Alexiel i wykonawca najokrutniejszej pracy w Niebie |
|
0% |
[ 0 ] |
Kira - grzeszny mieczyk |
|
9% |
[ 1 ] |
Sara - zgadnijcie, za co! |
|
18% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 11 |
|
Autor |
Wiadomość |
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:57, 19 Sie 2008 Temat postu: Kto jest największym draniem w Angel Sanctuary? |
|
Na wstępie chciałabym podziękować Medei i Katsu za przypomnienie mi o ankietach. Tak, to je należy winić za ten temat (wszelkie nagrody i gratulacje przysyłać na adres autorki).
Temat jest założony z jak najpoważniejszych pobudek. Ma on pomóc w wyłonieniu zwycięscy tej iście olimpijskiej klasyfikacji. Któż jest największym brutalem, złoczyńcą, draniem przez duże D w świecie, w którym morderstwo, przemoc i cierpienie są na porządku dziennym, a prawie każda postać (99,9%) ma za sobą czarną przeszłość? Na dobrą sprawę moglibyśmy wstawić wszystkich, ale stronnicza, przesycona subiektywizmem Sushi dokonała wstępnej selekcji - w której i Ty możesz pomóc, drogi użytkowniku (sugestię proszę zamieszczać w postach).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sushi dnia Wto 19:58, 19 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Katsuhiko
Cherubin
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Edo
|
Wysłany: Wto 20:03, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
Winić ?!
...no dobra, przyznaję się...
Yoroshiku!!!^*^!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Medea
Tron
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam to wiedzieć?
|
Wysłany: Wto 20:14, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
Mad Hatter! Naprawdę drań, zimny(zimna). Okrutny i bezwzględny, ale tak naprawdę! Wspaniały i bezlitosny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:47, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
Katsuhiko napisał: | Winić ?!
...no dobra, przyznaję się...
Yoroshiku!!!^*^!!! |
Katsu, czemu nie zagłosowałaś na jedną z opcji ankiety?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katsuhiko
Cherubin
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Edo
|
Wysłany: Wto 20:56, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
Bo nie wiem kogo wybrać - Sarę, Seviego czy może Rociela? Trudny wybór... Muszę się jeszcze zastanowić...
Yoroshiku!!!^*^!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:09, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
Spójrzmy na to z takiej perspektywy:
Rosiel - zadufany w sobie, egocentryk, snob, nie liczący się z życiem innych, w tym swoich podwładnych, ogarnięty żądzą wykorzystania i zabicia swojej bliźniaczej siostry, prawdopodobnie cierpiący na wstręt przed brzydotą. Ogólnie mówiąc wariat i morderca.
Sevi - dyktator, gnębiący ponoć najnowocześniejszą technologicznie, duchowo i biologicznie rasę we wszechświecie, nie mający oporów przed wydawaniem na swoich pobratymców wyroków śmierci i torturowania ich.
Sara - pałająca do brata kazirodczą, podłą miłością (straciła z nim dziewictwo w wieku piętnastu lat!) gotowa do morderstwa doktora (zawód cieszący się zaufaniem obywateli!) w jego własnym łóżku, pod płaszczykiem grzecznej, ułożonej i ślepej dziewczynki przymuszająca dwojga cieszących się nienaganną opinią aniołów do zdrady.
Oczywiście, że ona jest największym draniem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shiranui
Grigori
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:37, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
Zagłosowałam na Seviego.
Kurcze jakoś tak z wyborami do parlamentu mi się skojarzyło...chyba za mało spałam.
Dlaczego Sevi?
Nie mogłam patrzeć na to wyrywanie skrzydeł(cóż za wymyślna tortura), to co zrobił Dżibril woła o pomstę, albo mordowanie pokojówek bo takie Sevi miał widzimisię, i tak dalej.....
Pomyślałam wtedy "Co za sku....n!"
No i to, że ma zasłoniętą twarz też raczej świadczy o tym, że ma coś do ukrycia i jakoś tak nie wydaje mi się by to było coś dobrego i miłego.
Będę bardzo zaskoczona jeśli okaże się że się mylę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:35, 19 Sie 2008 Temat postu: |
|
Tak, ze wszystkich nich jest najchłodniejszy i najmniej ludzki. Rosielek w swoim szaleństwie ma odrobinę czasu na humor (chory, pokrętny, ale jednak), Mad Hatter jest przede wszystkim przebiegły/a, zaś Sarcia ma dobre serduszko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katsuhiko
Cherubin
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Edo
|
Wysłany: Śro 18:51, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
Hmmm, chyba też postawię na Seviego.
Sara mnie irytuje jedynie swoją sarowatością, a to, że spała z bratem to jej sprawa (mnie nie przeszkadza).
Yoroshiku!!!^*^!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:44, 21 Sie 2008 Temat postu: |
|
A w przypadku zgubienia się w ciemnej alei w obcym mieście, wolałabyś trafić na Seviego, Rosiela czy Astarotha?
Sarcia jest/była wyznawczynią chrześcijaństwa uczęszczającą do katolickiego liceum, więc jej akt radosnego kazirodstwa jest jawnym złamaniem religijnych zasad, ew. wystąpieniem przeciwko jej Bogu. Podła dziewczynka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Katsuhiko
Cherubin
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Edo
|
Wysłany: Sob 13:59, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
Sushi napisał: | A w przypadku zgubienia się w ciemnej alei w obcym mieście, wolałabyś trafić na Seviego, Rosiela czy Astarotha?
|
I znów stawiasz mnie przed iście piekielnie trudnym wyborem
Od Seviego pewnie dostałabym igłą w szyję/krtań/oko/serce za samo bycie człowiekiem, słowem do wyboru - do koloru.
Rociel miałby pewnie kolejną marionetkę do zabawy...
Też niedobrze
Astaroth...hmmm...wymyślne tortury?
Birąc pod uwagę moją niechęć do bycia narzędziem tudzież zabawką w czyichkolwiek rękach wolałabym szybkie odejście w Niebyt, ale z racji tego, że nie lubię ani Seviego ani Rociela wybieram Astaroth`a.
Może udałoby nam się dogadać...
Zawsze dażyłam sympatią mieszkańców Sheolu
A Ty na kogo stawiasz, droga Sushi?
Yoroshiku!!!^*^!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:56, 23 Sie 2008 Temat postu: |
|
Katsuhiko napisał: | I znów stawiasz mnie przed iście piekielnie trudnym wyborem Twisted Evil |
Uwielbiam to To jak, pobierzesz się ze mną czy żyjemy na kocią łapę?
Katsuhiko napisał: |
A Ty na kogo stawiasz, droga Sushi? |
Wszyscy by mnie zignorowali Jestem w końcu tylko ziemskim człowiekiem, żadnym tam pionkiem w grze. Chyba, że akurat trafiłabym na zapotrzebowanie na ludzi do celów niekoniecznie humanitarnych. Wtedy po wykonaniu zadania/znudzeniu się mną, zabiliby mnie, choć Rosielek w najbardziej efektowny sposób
Na torturach Astarotha umarłabym szybciej, niż on zdążyłby zauważyć.
Katsuhiko napisał: | Zawsze dażyłam sympatią mieszkańców Sheolu Wink Twisted Evil |
A ja Seulu Super Junior Hwaiting!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Videmo
Anioł
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójstyk
|
Wysłany: Wto 23:02, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Ja prostestuję - dlaczego w ankiecie nie ma Zaphikiela i Alexiel? Według mnie, to oni są największymi draniami w całym AS, i mówię śmiertlenie poważnie. Owszem, wszyscy wymienieni w ankiecie - ba, cała obsada AS - ma na swoim sumieniu większe czy mniejsze grzeszki, grzechy, czy grzeszyska, ale UWAGA, SPOILER
w przypadku Zaphikiela i Alex przeważył pewien drobny detal... Otóż Sevi, Rosiel, Mad Hatter są draniami, po których draństwo widać na pierwszy rzut oka. Zaphi-san zgrywa uroczego i czarującego jegomościa, a wszystko, co przez większość czasu wiemy o Alex, to to, że była dzielną, szlachetną i piękną bojowniczką o przysłowiowe chleb, igrzyska, wolność i demokrację... A potem prawda wychodzi na jaw ^^
Swoją drogą, w życiu nie podciągnęłabym Urielka do tej ankiety xD On działał w afekcie, a potem pod wpływem maski więc się nie liczy! XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:52, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Masz absolutną rację. Powinnam ich (a właściwie jedną postać, patrz poniżej) umieścić na początku, ale z racji tymczasowego stanu na forum, ankieta poszła w stronę bardziej humorystyczną, aniżeli poważną. Mój błąd, naprawiony dzięki Twojej interwencji. Pokłony (bezczelnie dodam, że wyrastasz na moją faworytkę)
Zaph w przełomowym momencie przechodzi podwójną zmianę: raz ratuje Setsune, wystawiając się na cios Seviego, a za drugim razem oddaje swoje już nędzne życie w rękach Raziela. Owszem, możemy argumentować, że strata Mesjasza byłaby tragiczna w skutkach dla niego i jego ludzi (aniołów), jak i życie po obcięciu skrzydeł było jedynie iluzją. Jednak odważył się, co sprowadziło go do roli dobrej postaci z czarną przeszłością. A czy nie takich się bardziej gloryfikuje niż tych szlachetnych od urodzenia? Dlatego go nie umieściłam. Choć patrząc przez pryzmat innych, powinien się tam znaleźć chociażby za swoje grzeszki. Lecz to nie oznacza, że jest tak zły jak niektórzy wymienieni wcześniej.
Co do Alexiel zgadzam się w zupełności. Nigdy jej nie lubiłam - jej postać zbudowana jest na czyiś relacjach i wyobrażeniach, które mają to do siebie, że są przesiąknięte emocjami i subiektywizmem. I tak Rosiel wychwalał ją i za jednym razem przeklinał, Kurai wynosiła na piedestał, a Uriel robił z niej ofiarę swojej nieszczęśliwej miłości. Tymczasem Alexiel okazała się być osobą zupełnie odbiegającą od ich charakterystyki. Uprzedzam Twoje pytanie: ona nie jest zła. Ona jest jak chory psychicznie człowiek - niezdolny do okazywania uczuć, z nieistniejącym współczuciem. Kurai nie wspomina o tym, by Alexiel kiedyś była ciepłą kobietą, stąd trudno mi wywnioskować, czy taka się urodziła, czy te uczucia w sobie zablokowała z powodu rozkazu Boga. Niemniej nie jest warta tylu uczuć, jakie dostała.
Uriel był draniem z zawodu i poniekąd ze złych emocji, które każdy w sobie chowa. I jak każdy, takowym draniem stał się z powodu sytuacji. Obiektywnie mówiąc, dokonywał czynów najstraszniejszych, więc zyskał to chwalebne miejsce. Ale i tak go lubię
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sushi dnia Śro 16:52, 10 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:03, 23 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Przyznać się: kto zagłosował na Sarę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|