Autor |
Wiadomość |
Medea
Tron
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: mam to wiedzieć?
|
Wysłany: Śro 17:00, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
Nooo... w końu miłość brata do siositry pokazana, zły rząd i w ogole... ja się zainteresowałam mangą, bo napisali o miłości kazirodczej ^^ no i o aniołach, ale to już mniej w sumie. Serio! Chociaż najpierw widziałam AMV z AS. I tak się dowiedziałam o czymś takim, że istnieje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Katsuhiko
Cherubin
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 574
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Edo
|
Wysłany: Śro 18:57, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
Wiele mniej drastycznych mang (czy to dobre określenie?) ma dopisek, że "opisana historia jest fikcją". Owszem, sądzę, że rzeczywiście był to odwazny krok, ale - na szcęście - jak na razie nikt specjalnie nie nadzoruje wydawanych mang (chyba, że się mylę?).
Yoroshiku!!!^*^!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Videmo
Anioł
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójstyk
|
Wysłany: Wto 21:39, 09 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Anime dorwałam już po kilku dobrych tomach mangi (mieszkanie blisko niemieckiej granicy ma tę wielką zaletę, że za parę euro można sobie było kupić AS, w czasach, kiedy się nie śniło o polskiej edycji ^^), i już po odcinkach zobaczyłam, że coś jest nie tak. Bo jak im by się udało wcisnąć całą fabułę w 3 odcinki? ;p Przy oglądaniu i po było tylko gorzej, i koniec końców wyrzuciłam to ustrojstwo. Za TAKIE okrajanie powinny być przewidziane jakieś sankcje... Co myślicie o stosie?
Od tamtej pory myśląc o AS nawet sobie głowy nie zaprzątam anime, bo nie warto
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:14, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Cieszcie się, że nie zrobili wersji "amerykańskiej" Cenzura w formie nożyczek wycięłaby wszystkie mniej lub bardziej kontrowersyjne fragmenty, a osia konfliktu niebo-ziemia zmieniono na wersję akceptowaną przez chrześcijan, czyli dobry, pobożny chłopiec łoi skórę demonom i heretykom, a w tle troskliwy Bóg mruga oczkiem, przekazując nam, że to tak naprawdę na pokaz i żadna krew się, broń boże, nie poleje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Videmo
Anioł
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójstyk
|
Wysłany: Śro 17:17, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Zmienionoby także design postaci, z Uriela zrobili Afroamerykanina, z Kiry czystego Azjatę, z Kurai posiwiałą zawszasu obywatelkę Barbadosu, z Rosiela drag queen... Aż mnie ciarki przechodzą _^_
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:25, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Videmo napisał: | Zmienionoby także design postaci, z Uriela zrobili Afroamerykanina, z Kiry czystego Azjatę, z Kurai posiwiałą zawszasu obywatelkę Barbadosu, z Rosiela drag queen... Aż mnie ciarki przechodzą _^_ |
Wygrałaś xD
Typy:
1. Setsuna - rozpuszczony dzieciak bogatych rodziców, niemniej bardzo pobożny, często bywa w Kościele. Umie się bić, ale robi to tylko po to, by bronić bezbronne owieczki przed zakusami heretyków.
2. Sarcia - mądra, pobożna dziewoja, adoptowana (żeby nie było, w końcu kazirodztwo jest złe!).
3. Raphael - Francuz xD Z tych "czystych", z dziada pradziada francuzów, byleby nie Arab!
4. Misiek - irlandczyko-szkoto-coś podobne. Młody, gniewny, który pod wpływem pozytywnego wpływu kościoła stał się dobry. Amerykanie lubią takie mity.
Alexiel byłaby archetypem Ewy, którą należy się wystrzegać i tępić zawczasu, najlepiej niech tam wszystkich wodzi na pokuszenie A Sevi przywódcą terrorystycznego zgrupowania, oddajmy mu, że bardzo religijnego (wtajemniczeni i obeznani w kulturze islamu wiedzą, co mam na myśli)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sushi dnia Śro 17:27, 10 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Videmo
Anioł
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójstyk
|
Wysłany: Śro 17:30, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Misiek rządzi... xD I pewnie do czasu swej wielkiej przemiany duchowej byłby w IRA xD
Adam Kadamon, dla poprawności politycznej (pfuj!) zostałby ostatecznie kobietą, zabawki Metatrona zmienionoby na klocki lego, które nikogo nie atakują, a śpiąca w ogrodzie Dżibril dostałaby, żeby logice stało się zadość, łóżeczko, poduszeczkę i kroplówkę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:38, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
O tak, podkładałby bomby do czasu, aż szefostwo zdecydowało go wysłać na misję zdetonowania ładunku w kościele wypełnionym tłumem. Misiek doznał oświecenia a'la św. Paweł na drodze do Damaszku i porzucił grupę, uciekając do Ameryki.
Co z Arakune? Najtrudniejszy orzech do zgryzienia, choć dla potrzeb PR przydałoby się ukazać tolerancję Kościoła wobec kochających i chcących wyglądać inaczej osób Arakune byłaby świetną kandydatką.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Videmo
Anioł
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójstyk
|
Wysłany: Śro 17:43, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Zapewne także przeżyłby duchową przemianę i wstąpił do jakiegoś zakonu, ale żeby było zabawnie i nie tak poważnie, zrobiłby to, mówiąc "W czerni mi do twarzy" _^_
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:47, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Videmo napisał: | Zapewne także przeżyłby duchową przemianę i wstąpił do jakiegoś zakonu, ale żeby było zabawnie i nie tak poważnie, zrobiłby to, mówiąc "W czerni mi do twarzy" _^_ |
Czy to nie niebezpiecznie oscyluje wokół nowej postaci (jeszcze nie wprowadzonej)?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Videmo
Anioł
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójstyk
|
Wysłany: Śro 17:55, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
O_O Jeżu, skąd! xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:57, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Videmo napisał: | O_O Jeżu, skąd! xD |
Ciekawe jakiej byłby narodowości Przydałby się latynos, chociaż ja prędzej w tej roli widziałabym Uriela (jednak za mało w nim "szarości" w mandze na afroamerykanina, prędzej zróbcie z Kurai małą gangsta-dziewczynkę z Bronksu), to wystarczy tylko zabrać go do solarium i już jak nowy
PS: A kto grałby rolę Polaka? xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sushi dnia Śro 17:57, 10 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Videmo
Anioł
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójstyk
|
Wysłany: Śro 18:12, 10 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Dziewczynka z Bronxu, yo, yo, homie'... Wygrałaś xD
Polak? A co dopiero zagwozdka... Jakiś wiecznie narzekający i niezadowolony kombinator, z potencjałem, ale zbyt leniwy, by zrobić cokolwiek ot tak, a przy tym nie pozbawiony ułańskiej fantazji... Hm.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shiranui
Grigori
Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:27, 11 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Mnie na Polaka pasowałby Kato chociaż nie narzeka i nie marudzi to jednak jest pełen potencjału, który nie ujawnia się od razu, a raczej pojawia się dopiero w chwili śmierci, fantazji też mu nie brak, kombinatorem jest niezłym.
Dla mnie jest bardzo Polski.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sushi
Sushi, Sake and J-rock'n'roll!
Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:46, 11 Wrz 2008 Temat postu: |
|
Shiranui napisał: | Mnie na Polaka pasowałby Kato chociaż nie narzeka i nie marudzi to jednak jest pełen potencjału, który nie ujawnia się od razu, a raczej pojawia się dopiero w chwili śmierci, fantazji też mu nie brak, kombinatorem jest niezłym.
Dla mnie jest bardzo Polski. |
Jak to nie narzeka? Ciągle marudził, a to o Setsunie, a to o jego misji ratowania świata. Taki mały abnegat-maruda z niego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|